A tak się pracuje z końskimi kopytami. Podglądałam kowala podczas pracy i nawet nie dostałam podkową po głowie! 😉
Kowal, który traktuje prawdziwie „po ludzku” konie – czyli pan Piotr Wieczorek przy pracy.
Czytaj dalej →
Ciężka praca kowala…
New light of tomorrow
Zdarzyło się ostatniego dnia stycznia bieżącego roku…
Ula, po odbyciu podróży-specjalnie do mnie!-z południa Polski do Łodzi, po burzy mózgów „co założyć”, „jak umalować”, pięknie zapozowała w towarzystwie mojej Panamy, Kariny, Kacpra i wszelkiej innej zwierzyny, która wcisnęła się w kadr 🙂 wyszło tak, jak miało wyjść – czyli melancholijnie, ale z nadzieją na jutro.
pozowała: Urszula Makosz;
a jako asystent świetnie sprawdziła się Grażyna;
zdjęcia zrobiłyśmy w Stajni Oleńka;
a teraz mam ochotę na kucyki! kto chce zdjęcie z kucykiem? 😛
Konny plener Iwony i Caspira
Zwierzaki czekają!!
Przybyłam, zobaczyłam, zdjęcia zrobiłam i.. wciąż serce mi się kroi! Trzy tygodnie temu miałam przed obiektywem bardzo wdzięczny tłum modeli, może dość nietypowych jak na mnie, ale wierzę – że te zdjęcia pomogą im znaleźć dom.
Te zwierzaki wciąż czekają na nowych opiekunów. Na razie są pod dobrą opieką Fundacji Niechciane i Zapomniane, ale przecież to rozwiązanie tymczasowe. Te koty i psy czekają na adopcję – jeśli ktoś znajdzie skrawek miejsca w sercu i mieszkaniu – zapraszam do skontaktowania się się z Fundacją Niechciane i Zapomniane (ja również chętnie pomogę w kontakcie z nimi).
Przyszła mroźna zima, niedługo zabłysną światła na choinkach i w sercu – może to ten czas, kiedy znajduje się nowego czworonożnego przyjaciela?
KOTY