Przybyłam, zobaczyłam, zdjęcia zrobiłam i.. wciąż serce mi się kroi! Trzy tygodnie temu miałam przed obiektywem bardzo wdzięczny tłum modeli, może dość nietypowych jak na mnie, ale wierzę – że te zdjęcia pomogą im znaleźć dom.
Te zwierzaki wciąż czekają na nowych opiekunów. Na razie są pod dobrą opieką Fundacji Niechciane i Zapomniane, ale przecież to rozwiązanie tymczasowe. Te koty i psy czekają na adopcję – jeśli ktoś znajdzie skrawek miejsca w sercu i mieszkaniu – zapraszam do skontaktowania się się z Fundacją Niechciane i Zapomniane (ja również chętnie pomogę w kontakcie z nimi).
Przyszła mroźna zima, niedługo zabłysną światła na choinkach i w sercu – może to ten czas, kiedy znajduje się nowego czworonożnego przyjaciela?
KOTY