Agata i Piotr na pierwszą randkę, całe wieki temu, wybrali się do Kina Charlie. Teraz – chwilę przed ślubem – chcąc wrócić do początków swej znajomości, ponownie wybrali się do Charliego. Tym razem byłam z nimi 😉 Ich narzeczeńska, kinowa sesja poniżej:
Kulisy fabrycznej sesji
Rozrastam się 🙂 na szczęście nie w pasie, a w filmowe kulisy mojej sesji. Najlepszy pod słońcem WAP nie dość, że mi wtedy asystował, to jeszcze stworzył filmowy dowód jak pracowało się nad sesją Ani i Artura:
Ania i Artur
Zdarzyło się gorącego letniego dnia… Ania i Artur po długich przygotowaniach stanęli na ślubnym kobiercu! Było uroczyście i pięknie, a po powrocie Państwa Młodych z podróży poślubnej wybraliśmy się na ślubny plener.
Po łódzku fabrycznie
Fotograficzną relację ze ślubu Ani i Artura zacznę od sesji zdjęciowej. Miało być fabrycznie, a żeby uniknąć „Manufakturowania” – wymyśliłam secesyjną elektrownię Scheiblera oraz klatkę schodową w kamienicy przy Wólczańskiej. Bardziej po łódzku chyba się nie da 😉
Jako asystent sprawdził się Wojtek.
Czytaj dalej →
W domowych pieleszach
Jeszcze mają spokój i są wyspani, ale już niedługo 😉 Magda i Darek, moja „zapiekankowa” para, w oczekiwaniu na pierworodnego:
upalna, lipcowa sobota…
Z Anią i Arturem spotkałam się już podczas ich narzeczeńskiej sesji zdjęciowej, przyszedł wreszcie czas na ślub. Wkrótce fotoreportaż z tego pięknego dnia, a na razie Młoda Para w oczekiwaniu na…
Ignaś
Z Martą i Tymkiem spotkałam się fotograficznie po raz trzeci. Był już ich ślub, była sesja „z brzuszkiem”, zatem przyszedł czas na poznanie dziedzica – przed Wami maleńki Ignaś w całej okazałości:
Czytaj dalej →
Kwiatowo-narzeczeńsko z Anią i Arturem
W pierwszy dzień maja wybrałam się z Anią i Arturem do Rogowa, aby uwiecznić ich, już ostatnie, narzeczeńskie chwile zdjęciami. Chociaż po arboretum paradowały tłumy ludzi, udało mi się jednak uchwycić kameralne t?te-?-t?te zakochanej Pary.
W zdjęciach asystowała mi niezastąpiona Natalia 🙂
Wspomnienia z placu boju czyli Chrzest Stasia
W ostatnią niedzielę kwietnia w Warszawie, Stanisław został włączony w społeczność chrześcijańską. Nie obyło się bez walki 😉 dopiero pod koniec dnia, zmęczony bitwą Staś w zaciszu swego domu zaczął się uspokajać i uśmiechać. Na szczęście Chrzest Święty przechodzi się tylko raz w życiu…
Czytaj dalej →
Pole złota i graffiti…
Prawie na rocznicę naszego pierwszego zdjęciowania – ponownie zobaczyłam w obiektywie Martę i Tymka. Tym razem było na totalnym luzie w powodzi kwiatów. Wprawdzie burza nas wypłoszyła z łąki, ale i pod dachem było co robić 🙂